Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#66501

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję jako montażysta video. Montowałem już prawie wszystko: od materiałów reporterskich, przez polityczne debaty, po reklamówki. Nie jestem stale zatrudniony, a żyć jakoś trzeba, więc obecnie montuję wesela. Jest to o tyle fajne, że firma, dla której wykonuję owe zlecenia, robi naprawdę dobre materiały. Serio. Na kilka kamer, drony i flycamy w ofercie, więc ujęcia wychodzą czasami przepiękne.

Czasami.

Ja rozumiem, że ślub siostrzenicy/bratanka jest (jak się poszczęści) raz w życiu. Ja rozumiem, że jak ktoś kupi sobie kompaktową kamerę, to myśli, że jest drugim Januszem Kamińskim. Ale ludzie! Para Młoda wydała na realizację foto/video naprawdę duże pieniądze. Nie wchodźcie swoimi kompaktowymi aparacikami i kamerkami w kadr operatorom. Niektórych ujęć naprawdę nie da się powtórzyć, a każde ujęcie, na którym pojawia się "wujek Staszek z kamerą" jest do wyrzucenia. To jedno ujęcie mniej dla montażysty i tym samym jedno ładne ujęcie mniej w ostatecznej wersji materiału.

Dlatego zamiast nagrywać na swoje urządzenia jakieś zlepki całej uroczystości, których i tak nigdy nie obejrzycie, usiądźcie, bawcie się, a nagrywanie zostawcie ludziom, którzy mają za to zapłacone. :) W razie czego skopiowanie gotowego materiału od Pary Młodej nie jest jakimś dużym problemem. :)

wesele

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 520 (650)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…